czwartek, 31 sierpnia 2017

"Uwikłani Chandler" Laurelin Paige






"Gdy jakaś kobieta leży pode mną, zdecydowanie wszystko powinno podskakiwać i drżeć."









   "Uwikłani" to cykl, który przedstawiała życie sławnego i cudownego Hudsona Pierce.  Chodzącego ideału. "Uwikłani. Chandler" to książka, która sprowadza jednak Hudsona na boczny tor i skupia się cała na jego młodszym bracie, Chandlerze Pierce. Tym samym jest to piąty i ostatni tom popularnej i uwielbianej przez każdego serii "Uwikłani". W poprzednich częściach zniewolił nas Hudson Pierce, bogaty, władczy i niesamowicie przystojny. Stał się on dla wszystkich kobiet, które miały do czynienia z tą serią, narkotykiem. No, bo kto nie chciałby chodzącego ideału? A zwłaszcza tak przystojnego. Laurelin Paige przekazała czytelnikom już chyba wszystko na temat Hudsona, dlatego teraz światło reflektorów zostaje zwrócone w cień naszego poprzedniego bohatera, i wskazały Chandlera. Chłopaka przystojnego, młodszego i niedocenionego przez nikogo. Naszego teraźniejszego bohatera. 



„Co mam powiedzieć? Uwielbiam kobiety.Na szczęście one mnie zazwyczaj też. Bo dlaczego miałyby mnie nie uwielbiać? Jestem czarujący, młody, przystojny i mądry. Jestem świetny w tym, co robię, nieważne, że Hudson mówi wszystkim, co innego. Och, i nie zapominajmy o tym, że jestem obrzydliwie bogaty. Uchodzę za ucieleśnienie erotycznych fantazji kobiet.”



   Chandlera poznaliśmy już dawno, został przedstawiony jak nastolatek na początku serii "Uwikłani" oraz w dylogii "Połączeni". Nie oszukujmy się, kto wrócił do niego myślami, kiedy w powieści znowu zniknął? Nie owijając w bawełnę? Nikt. I o to w małym stopniu, najprawdopodobniej, chodziło autorce. Ten chłopak, był bohaterem drugoplanowym. Takim, który pojawiał się przez chwilę, a później znikał i z powieści, i z umysłu czytelnika. Osobiście po skończeniu dylogii "Połączeni" pamiętałam tylko i wyłącznie, że jest bratem Hudsona,  imię wyparowało mi z głowy jak za sprawą zaczarowanej różdżki. Nie będę was oszukiwać, że było inaczej, bo nie miałoby to najmniejszego sensu. Pewnie połowa z was miała tak samo. Ale wracając do fabuły tej powieści. Chlander został przedstawiony tutaj, jako dwudziestoczteroletni mężczyzna, dorosły, zniewalająco przystojny i pewny siebie. Mężczyzna rzuca na kobiety nieodparty urok, jednym spojrzeniem potrafi każdą do siebie zwabić. Mimo swojego wieku, nie robi planów na przyszłość. To nie jego styl. Woli zabawę, najlepiej z kobietą w sypialni, jednorazowo. Wszystko się zmienia, kiedy poznaje Genevieve Fasbender. Zadziorna, szczera i piękna. I pierwsza, która mówi mężczyźnie, że nie jest takim idealnym kochankiem, za jakiego się uważa. To tak kobieta miesza mu w głowie. I wszystko za sprawą tej kobiety wywraca się do góry nogami. 



"Spoiler: Hudson mnie nie przeraża."


   Przyznaje się! Chwyciłam za tą powieść, nie czytając poprzednich. Nie miałam ku temu okazji, ale kiedy ta została wydana, postanowiłam poznać dogłębniej jednego z drugoplanowych bohaterów,  który wystąpił w dylogii "Połączeni", która skradła moje serce. Przez niepoznanie poprzednich tomów tej serii nie mam za bardzo możliwości porównania Hudsona z poprzednich tomów, z Chandlerem z tej. Mogę za to zdradzić, że osobą, które zakochały się w całej serii, ta część również powinna przypaść do gustu. Z bliska poznajemy Chandlera, zostajemy wtajemniczeni w sekrety firmy rodziny Pierce, poznajemy, mimo że zepchnięte na bok, dalsze losy Hudsona i jego żony. Głównym bohaterem tej oto książki, jest Chandler dorosły mężczyzna, który na pierwszy rzut oka wydaje się być dopieszczanym dupkiem, jednak, kiedy poznajemy go coraz bardziej dostrzegamy w jego wnętrzu prawdę, skrywaną przed całym światem. Jest, ku zaskoczeniu mnie samej i pewnie wielu innych kobiet, facetem uczuciowym i skrzywdzonym w przeszłości. Gra twardego, jednak nie dostrzega, że tym przebraniem najbardziej okłamuje sam siebie. 



"Seks jest jak pizza. Nawet jeśli jest kiepska, to i tak smakuje."




   Osobiście powieść mogę podzielić na dwie części, pierwsza skupia się głównie na fizycznych zbliżeniach i gorących scenach, za to druga pokazuje kompletną rodzinę, przeszkody na drodze do szczęścia, walkę o drugą połówkę, oraz o samego siebie. Książka jest w małym stopniu przewidywalna, jednak mimo to czyta się ją z przyjemnością, od pierwszej do ostatniej strony. Nie wywołuje nie wiadomo, jakich emocji, nie wylewamy podczas czytania morza łez, jednak jej ciepło wywołuje w naszych sercach i na ustach uśmiech. Chwyć za tą książkę i sam się przekonaj, że jest warta uwagi! 





Książka: Uwikłani. Chandler 
Tytuł oryginału: Chandler
Autor: Laurelin Paige
Tłumaczenie: Sylwia Chojnacka
Ilość stron: 296
Data premiery: 17 maja 2017 rok
Tom: V
Cykl: Uwikłani 





Za możliwość przeczytania tej powieść serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu! 


26 komentarzy:

  1. Zamierzam kupić całą serię uwikłanych, ale niestety nie wiem dlaczego zawsze odkładałam te książki na boczny tor :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat książki z tej serii są nie w moim klimacie, ale bardzo dużo je chwali :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wiem, że chwalą! A ja czuję się coraz gorzej przez to, że poznałam tylko ostatni tom tej serii:))
      O gustach i guścikach się nie dyskutuje :))
      Buziaki :))

      Usuń
  3. Świetna recenzja, ale szkoda, że nie moje gusta. Na prawdę zachęciłaś :D
    Pozdrawiam: miedzykropkami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jest to typ literatury w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda :)) Ale wiem o czym mówisz, ja sama mam kilka typów, których się nie tykam :))
      Buziaki :**

      Usuń
  5. Nie znałam tej serii, ale ciekawa recenzja książki ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Co prawda ja takich książek nie czytam, ale znam osobę, której mogę ją polecić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytam książek, ale czytając twoją recenzje muszę przyznać że bardzo mi się spodobała ta seria i jeżeli znajdę czas przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Seks jak pizza - dobre porównanie:D Ostatnio rzadko czytam, ale to może być dobra rozrywka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta powieść jest naprawdę dobrą rozrywką :))
      Polecam! :))
      Buziaki :**

      Usuń
  9. Seria zapowiada się bardzo cieawie i z pewnością staje na mojej liście!:) Kiedyś ją przeczytam! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda ze książka zupełnie nie dla mnie, ale Twoja recenzja jest bardzo ciekawa i z pewnością przyciągnie wielu miłośników.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie czytałam tej książki... Jestem miłośniczką fantazy, ale po przeczytaniu twojej opini postanawiam tu i teraz, że ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoja opinia mnie zaintrygowała, może uda mi się znaleźć czas i w końcu coś przeczytać! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to. Nigdy nie ma czasu na to co się chce! :(
      Mam nadzieję, że ty znajdziesz chwilę i dasz się porwać Chandlerowi ;))
      Buziaki :**

      Usuń
  13. Na razie mam sporą kolejkę książek do przeczytania, ale później to kto wie może na nią trafię :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie znam tej ksiązki, na jesienne popołudnia w sam raz coś takiego niezobowiązującego. Ksiązka łatwa i przejemna tak chyba mogę ja okreslić.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam, ale nic dziwnego jak nie mam chwili dla siebie ostatnio :( buziaki :*

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Witam Cię serdecznie w moich skromnych progach.
Moje królestwo staram się prowadzić skrupulatnie i starannie. Jednak jak wiadomo każdemu, nie wszystko jest idealne, dlatego jeżeli masz jakieś uwagi lub pomysł na ulepszenie bloga, to pisz śmiało! Każdy pomysł jest na wagę złota. Każdą radę bądź sugestię przemyślę dokładnie.
Jestem blogerką, dlatego zależy mi na wyświetleniach i obserwatorach. Jeżeli podoba się Ci się to, co robię, zostaw komentarz pod postem lub dołącz do obserwatorów bloga :)
Lubię wiedzieć, że moje słowa do kogoś docierają, a nie idą na wiatr.
Tak więc nie przedłużając zapraszam do mojego świata, gdzie książki stanowią jego centrum.