piątek, 29 grudnia 2017

"Bronagh" L.A. Casey




"- Muszę pożegnać się z moim skarbem i zapewnić ją, że wrócę.- Przestań o mnie mówić jak o innej osobie.- Shh, ona cię usłyszy."










   L.A. Casey stworzyła wulgarnych, porywających i nie raz urzekających bohaterów. "Dominic" pokazał czytelnikom, że nie jest to książka do poduszki, jest pikantna i naszpikowana sarkazmem. Osobiście spodziewałam się po dodatku do "Dominica" tego samego, czyli wulgarnego języka i sarkazmu w każdym możliwym zdaniu. Zaskoczyłam się nie otrzymując tego. Autorka w tej książce popłynęła kompletnie innym nurtem. Tutaj przeważa delikatność, uczucia, miłość i słodka atmosfera. 


„- Niespodzianka? Dla mnie? – zapytał. – Ale to twoje urodziny.- To prawda, ale zrobiłeś dla mnie tak wiele, że chciałam dać ci coś w zamian […]- Co to takiego? – zapytał.” 


   Dwudzieste pierwsze urodziny Bronagh na pewno zapadną na długo w jej pamięci. Dominic, jako idealny chłopak postanowił zapewnić cały dzień niespodzianek dla swojej dziewczyny. Bronagh nie spodziewa się, że nie będzie to zwykły urodzinowy dzień, a dzień pełen adrenaliny i zaskoczeń. Mimo to nie wszystko się tak pięknie ułoży jak zakładał Dominic. Co się stanie, kiedy Bronagh dostrzeże ile jeszcze różnic ją dzieli z Nico? Czy dziewczyna po trzech latach związku będzie umiała podjąć poważne decyzje, które w przyszłości mogą mieć swoje konsekwencje? 
Bronagh zatrzymuje to, co kocha.


   Całą książka jest króciutka i jest idealną lekturą na zimowy wieczór, ciepła i przyjemna w odbiorze, jest dopełnieniem "Dominica" . Opowiada ona historię naszych bohaterów trzy lata po wydarzeniach z tomu pierwszego. Fabuła jest oryginalna i dosyć nie tuzinkowa, jednak czasami aż zbyt kolorowa, zbyt "idealna". Muszę się zdecydowanie przyczepić do charakterów bohaterów. Dominic w pierwszym tomie był typowym "bad boy", w dodatku za to przypomina mi anioła zesłanego z niebios. Rozumiem pomiędzy oba tomami są trzy lata różnicy, wiele się może przez tak długi czas zmienić, jednak jak dla mnie to już lekka przesada. Muszę jednak się przyznać, że, mimo iż irytowało mnie to, to zachowanie Dominica w tym tomie sprawiło, że zapałałam do niego jeszcze większą sympatią niż wcześniej. Bronagh w tym tomie została bardziej dopracowana, już nie jest taka niezdecydowana, jest bardziej dojrzała (w niektórych sytuacjach), mimo to dalej nie pałam do niej nie wiadomo, jaką sympatią. U reszty bohaterów też da się dostrzec zmiany, jednak nie rzucają się tak w oczy jak u Dominica. 


   "Bronagh" to przyjemna i ciekawa na swój sposób książka. Czasami zbyt przesłodzona, czasami szalona. Jeżeli mam być szczera to nie za bardzo wiem, po co została ona w ogóle napisana. W "Dominicu" wszystko zostało wyjaśnione i uważam, że ta "część" jest zdecydowanie niepotrzebna. Chcesz przeczytać? To śmiało. Jednak, jeżeli nie masz tak ogromnej ochoty, to ją po prostu omiń, nic Cię nie ominie. 




Książka: Bronagh 
Tytuł oryginału: Bronagh
Autor: L.A. Casey 
Tłumaczenie: Sylwia Chojnacka 
Ilość stron: 168 
Data wydania: 2017 
Tom: 1.5
Cykl: Bracia Slater
Wydawnictwo: Kobiece
Link do recenzji "Dominica" --> Klik!



Za możliwość przeczytania tej książki z całego serca dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu! 

11 komentarzy:

  1. Zainteresował mnie ten pierwszy cytat, więc musiałabym przeczytać tą książkę :*

    http://luxwell99.blogspot.com/2017/12/drawing-forever-in-my-heart.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna recenzja! Muszę koniecznie przeczytać tę książkę :)
    PS. Piękny wygląd bloga.

    Pozdrawiam ;)
    MÓJ BLOGFANPAGE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Nawet nie wiesz jak cieszą mnie twoje słowa <3
      Buziaki :**

      Usuń
  3. Świetny post, kochana! :)

    http://nouw.com/flaviagutowska/elegancko-i-wygodnie-codzienny-look-32482965

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam Dominica i bardzo mi się podobał, jednak nie czuję jakiejś nie wiadomo jak wielkiej ochoty na poznawanie tego dodatku. Wierze Ci na słowo i odpuszczę sobie go, skoro twierdzisz, że nic mnie nie ominie!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Dominic Ci się podobał!
      Uwierz mi, nie czytając tej książki nic wielkiego Cię nie ominie :))
      Buziaki :**

      Usuń
  5. Nie czytałam jeszcze Dominica, jednak myślę, że to w miarę szybko nadrobię!
    Mimo, że twierdzisz, że ten dodatek jest niepotrzebny, to sama to sprawdzę po przeczytaniu Dominica! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz mi, Dominic jest warty uwagi, wiadomo posiada swoje minusy, jednak jako całość jest godny polecenia! :))
      Do tego jego okładka jest boska!
      Buziaki :**

      Usuń

Witaj!
Witam Cię serdecznie w moich skromnych progach.
Moje królestwo staram się prowadzić skrupulatnie i starannie. Jednak jak wiadomo każdemu, nie wszystko jest idealne, dlatego jeżeli masz jakieś uwagi lub pomysł na ulepszenie bloga, to pisz śmiało! Każdy pomysł jest na wagę złota. Każdą radę bądź sugestię przemyślę dokładnie.
Jestem blogerką, dlatego zależy mi na wyświetleniach i obserwatorach. Jeżeli podoba się Ci się to, co robię, zostaw komentarz pod postem lub dołącz do obserwatorów bloga :)
Lubię wiedzieć, że moje słowa do kogoś docierają, a nie idą na wiatr.
Tak więc nie przedłużając zapraszam do mojego świata, gdzie książki stanowią jego centrum.