czwartek, 29 marca 2018

"Royal. Królestwo ze szkła" Valentina Fast







"Prawdziwe piękno jest niewidoczne dla oczu, prawdziwe piękno wpływa z duszy."









   "Royal. Królestwo ze szkła" to pozycja, która swoją premierą wywołała nie małe poruszenie. Wiele osób twierdziło, że jest to słaba podróbka popularnej serii "Rywalki" Kiery Cass. Jako, że przeczytałam całą serię Pani Cass miałam lekkie obawy przed chwyceniem za tę powieść. Jednak po wielu debatach z innymi blogerkami, w końcu, postanowiłam dać jej szansę i przekonać się na własnej skórze ile "Royal" ma z "Rywalek". Okazuje się, że nie tak dużo jak podejrzewałam po opiniach innych czytelników. Wiadomo, ta powieść została napisana na szablonie "Rywalek", jednak bije z niej autentyczność i świeżość, co sprawia, że czyta się ją z przyjemnością i szczerym zainteresowaniem. 



"Jak miałabym chcieć czegoś, o czym nie mam pojęcia? Nie wiem, czy by mi się to podobało ani czy byłabym szczęśliwa."

poniedziałek, 26 marca 2018

"Fałszywy pocałunek" Mary E. Pearson




"Eristle nauczyła mnie słuchać, zamykać uszy nawet podczas największej nawałnicy, nawet gdy moje serce trzęsło się ze strachu, nawet gdy w mojej głowie było pełno codzienny hałasów. Nauczyła mnie być cicho i słuchać tego czym chciał się podzielić ze mną świat."






   

   Siadając do tej książki w moim sercu panował huragan. Nie potrafiłam określić czy biorę tę powieść przez to, że jestem jej ciekawa czy jednak, aby przekonać się czy jest ona taka zła jak twierdziła połowa osób w internecie. W końcu po wielu godzinach spędzonych nad rozmyślaniem i wypisywaniu "za" i "przeciw" postanowiłam dać jej szansę. Szczerze mówiąc, pierwsze rozdziały już na początku osłabiły powieść w moich oczach. Czym dalej byłam, tym mniej rozumiałam. Z każdą stroną stawałam się coraz bardziej zniesmaczona i zirytowana, bo ile można czytać i nie rozumieć co się dzieje? Nie rozumie się, ponieważ autorka nie podaje czytelnikowi informacji na srebrnej tacy, prowadzi ona narrację w taki sposób, że nie potrafimy określić, z rozdziałów, kto jest księciem, a kto zabójcą. Trzeba przyznać jest to coś nowego, bo rzadko kiedy czyta się książki poprowadzone w taki sposób. Już miałam wydać na tę książkę wyrok śmierci, kiedy nagle strona za stroną autorka zaczynała mi podsuwać coraz to więcej informacji. 


"Pewnego razu był sobie człowiek tak wspaniały jak bogowie. Ale nawet to, co wspaniałe, może drżeć ze strachu. Nawet to, co wspaniałe, może upaść."

czwartek, 22 marca 2018

"Listy do utraconej" Brigid Kemmerer






"Mężczyźni są jak małe dzieci, Juliet. Czasami wystarczy coś błyszczącego, żeby odwrócić ich uwagę."








   "Listy do utraconej" to książka, na którą czekałam od pierwszej zapowiedzi. Intrygujący opis fabuły i do tego ta okładka! Po prostu zadatki na idealną lekturę! Zaczęłam czytać i gdyby nie to, że na samym początku wiedziałam jak się skończy, to byłabym nią zachwycona. Jednak nie zawsze dostajemy to, czego się spodziewamy. Tutaj jest podobnie. Obstawiałam, że będzie to emocjonalna powieść z wciągającą i interesującą fabułą. Skończyło się na tym, że dostałam naszpikowaną emocjami książkę, dopracowanymi bohaterami, jednak strasznie przewidywalną fabułą. W życiu przeczytałam niezliczoną ilość książek dla nastolatków i dla mnie bardzo często jest tak, że po prostu wiem jak skończy się dana pozycja. Mimo to, uważam, że jest to obowiązkowa lektura dla osób gustujących właśnie w książkach tego gatunku. 



"Kiedyś zapytałem go, jak to możliwe, że wierzy w dobroć Boga, skoro ledwo przeżył piekło, jakie zgotował mu ojciec.Spojrzał na mnie i odpowiedział:- Wierzę właśnie dlatego, że przeżyłem."




czwartek, 1 marca 2018

Konkurs #2





Hej! 
Z okazji 300 obserwatorów wstawiam ostatni z obiecanych konkursów! Dziękuję każdemu i życzę powodzenia!


Konkurs #1





Hej!
Dzisiaj przychodzę z konkursem z okazji 300 obserwatorów! Dziękuję wam wszystkim za taką dużą liczbę! Z tej też okazji wraz z wydawnictwem jaguar urządzamy konkurs w którym do wygrania "Begin again" Mona Kasten, która swoją premierę miała 28 lutego.
Zapraszam!